Kremowa zupa z czerwonej soczewicy, z pomidorami. Bardzo aromatyczna dzięki dodatkowi kuminu oraz ziarnistej i świeżej kolendry. Czerwona soczewica jest niezwykle pożywna i świetnie sprawdza się jako baza lub dodatek do zup. A przy tym nie wymaga długiego gotowania, już po około 15 minutach jest miękka i idealna do miksowania - jak w przypadku proponowanej zupy.
Gęstość zupy możecie regulować według własnych upodobań. 500 ml bulionu to wyjściowa ilość płynu, z której uzyskałam gęstość kremu widoczną na zdjęciu.
Kolendra, czosnek i kumin świetnie doprawiają soczewicę i wzajemnie się uzupełniają. Taka zupa z soczewicy syci i rozgrzewa w sezonie jesienno-zimowym, podobnie jak mój ulubiony krem ziemniaczany z placuszkami i tymiankiem. Natomiast latem, w sezonie na cukinię polecam Wam lekką zupę krem z cukinii z młodych i drobnych warzyw.
A jeżeli szukacie czegoś naprawdę zaskakującego, to warto poczekać na wiosnę i ugotować TĄ zupę ;-)
Polecamy też więcej przepisów na: Zupy
Nasze inne propozycje, w których wykorzystaliśmy: strączkowe, pomidory
Zupa krem z soczewicy i pomidorów z dodatkiem kolendry i kuminu
Składniki:
200 g czerwonej soczewicy
200 g pomidorów pelati wraz z sokiem (z puszki)
1 cebula
1 mały ząbek czosnku
3 łyżki oliwy
500 ml wywaru warzywnego, bulionu lub rosołu drobiowego (+200 ml)
1/2 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
kilka gałązek świeżej kolendry
1 szczypta utłuczonych i przesianych ziaren kolendry
szczypta słodkiej papryki
1 liść laurowy
sól
pieprz
1 szczypta cukru
Przed przygotowaniem polecam:
Przygotowanie:
Cebulę obrać i drobno posiekać, czosnek przekroić na pół. Do rondla wlać oliwę i zeszklić cebulę wraz z czosnkiem. Dodać sproszkowaną kolendrę, liść laurowy, następnie pomidory pelati oraz wypłukaną soczewicę. Zalać 500 ml gorącego bulionu lub rosołu, wymieszać i gotować około 25 minut na małym ogniu.
Zupę zmiksować, gęstość regulować pozostałym, gorącym bulionem, doprawić pozostałymi przyprawami. Wymieszać, chwilę pogotować i odstawić.
Krem podawać posypany posiekaną kolendrą.
Komentarze
Ostatnie dwa dni jedliśmy tą zupę. Pyszna do ostatniej kropelki! Dodałam grzanki:-) Poproszę o więcej takich prostych, oryginalnych przepisów:-)
Zapachniało...to mój dzisiejszy obiad.
Wspaniała strona internetowa, cudowne przepisy i łatwość poruszania się po niej. Mój numer 1
Pysznie wyglada. Uwielbiam takie geste, kremowe zupy, a ta ma zdecydowanie jesienny charakter.
Dodaj nowy komentarz