Kiedy zobaczyłam go na okładce magazynu kulinarnego, nie przestawałam o nim myśleć. Posiadał wszystkie cechy, które uważam za doskonałe. Przede wszystkim był sernikiem. Zatopionym w kruchym cieście, otulonym bitą śmietaną i polanym bursztynowym karmelem. Zaskakująco długo zwlekałam z nawiązaniem romansu z tym ucieleśnieniem kulinarnej rozkoszy. 

Początkowo planowałam zmodyfikować przepis, spolszczyć go rezygnując z użycia sera ricotta i ciasteczkowego spodu. Po namyśle uznałam jednak, że chcę poznać oryginalny smak sernika autorki 14 kulinarnych bestsellerów i przygotowałam go według podanej przez nią receptury.

Parę moich uwag do sernika:

• Kruchy spód. Jako miłośniczka kruchego ciasta, oraz jedzenia wykonanego własnoręcznie od podstaw nie przepadam specjalnie za spodami z kupnych, kruchych ciastek.  W tym przypadku jednak wyłamałam się ze swoich przekonań. W efekcie końcowym muszę przyznać, że spód świetnie się sprawdził, jednak dla mnie jest zbyt słodki (możliwe jednak, że zależy to od rodzaju kruchych herbatników).
• Masa sernikowa. Doskonała. Gęsta i kremowa. Sernik pieczony jest w kąpieli wodnej co sprawia, że bardziej ścina się (podobnie jak Crème caramel), niż piecze, dzięki czemu jego powierzchnia jest jasna i idealnie gładka. Dzięki użyciu brązowego cukru trzcinowego (u mnie demerara) jest nieco ciemniejszy od klasycznych serników.
• Bita śmietana. Połączyłam dwa rodzaje śmietany do ubicia: o zawartości tłuszczu 36% oraz 30%. Takie połączenie sprawdzi się doskonale w przypadku, gdy sernik zostanie zjedzony w jeden dzień, np. przez gości :-) Dlaczego? Taka śmietana jest lżejsza i można pięknie ją uformować na wierzchu sernika (tak jak na zdjęciu). Na drugi dzień nieco opada, dlatego w przypadku sernika, który będzie cieszył nasze podniebienie dwa, lub trzy dni, warto użyć samej śmietany 36%, która po ubiciu jest znacznie sztywniejsza.
• Sos karmelowy. Przygotowałam dokładnie według przepisu, czyli w podgrzanej z masłem śmietanie rozpuściłam cukier, a następnie gotowałam masę do zgęstnienia. Taki sos jest jaśniejszy, niż przyrządzany metodą tradycyjną, ponieważ cukier nie zdąży się na tyle skarmelizować, aby osiągnąć głęboką barwę. Ale w smaku pozostaje ten sam :-)
• I na koniec. Przed podaniem sernik posypujemy płatkami soli morskiej. Należy ją dozować ostrożnie, ma delikatnie podkreślić słodycz karmelu, ale nie może znacząco wpłynąć na jego smak.

A teraz zapraszam Was na przepyszny sernik!

Polecamy też więcej przepisów na: Ciasta, Serniki
Nasze inne propozycje, w których wykorzystaliśmy:wanilię, karmel i twaróg

Sernik waniliowy z solonym karmelem
na podstawie przepisu z magazynu Donna Hay nr 58
przepis na okrągłą foremkę o średnicy 22 cm

Ciasto: (podaję w ilości nieco mniejszej niż oryginalna, ponieważ zostało mi trochę niewykorzystanej kruchej masy)
270 g kruchych herbatników
30 g mielonych migdałów
85 g roztopionego masła

Masa serowa:
500 g trzykrotnie zmielonego twarogu (waga po zmieleniu)
350 g sera ricotta
175 g cukru trzcinowego
4 jajka
1/4 łyżeczki soli
1 laska wanilii lub 2 łyżeczki cukru waniliowego

Masa śmietanowa:
500 ml bardzo zimnej śmietany 36% (lub 250 ml śmietany 36% + 250 ml śmietany 30%)
1 płaska łyżka przesianego cukru pudru

Sos karmelowy:
250 ml śmietany 30%
1 szklanka (175 g) cukru trzcinowego
60 g masła

Dodatkowo:
sól morska w płatkach do posypania


Przygotowanie:

Dno okrągłej foremki o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Z zewnątrz owinąć ją szczelnie folią spożywczą tak, aby włożona do kąpieli wodnej nie przeciekała. Wewnętrzne boki lekko nasmarować masłem.

Kruchy spód: Herbatniki rozdrobnić przy użyciu miksera i wymieszać z mielonymi migdałami. Masło roztopić i połączyć z herbatnikami, dokładnie wymieszać. Masa może być odrobinę sypka, jednak dodanie zbyt dużej ilości masła sprawi, że będzie po upieczeniu za tłusta. Masą herbatnikową wykleić dno oraz boki formy. Włożyć do lodówki na 1 godzinę.

Piekarnik nagrzać do temperatury 160 stopni. Przygotować kwadratowe lub okrągłe naczynie - większe od formy, w której pieczemy sernik (będzie potrzebne do pieczenia w kąpieli wodnej). Przygotować wrzącą wodę.

Masa serowa: Zmielony twaróg wymieszać z serem ricotta. Dodać cukier i dokładnie razem połączyć. Następnie dodawać po całym jednym jajku, za każdym razem dokładnie mieszając. Ja te czynności wykonuję ręcznie, przy użyciu rózgi. Dodać wydrążoną laskę wanilii lub cukier waniliowy oraz sól. Wymieszać. Formę z kruchym spodem wyjąć z lodówki. Masę serową wlać na kruchy spód i wyrównać. Uwaga: nie wypełni ona formy do brzegów kruchego ciasta.

Formę włożyć do przygotowanego wcześniej, większego naczynia i wlać do niego wrzącą wodę do połowy wysokości foremki. Ostrożnie włożyć naczynie z formą do nagrzanego piekarnika. Piec około 1 godziny i 30 minut. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia. Schłodzić w lodówce minimum 3 godziny (lub całą noc).

Sos karmelowy: W rondelku umieścić śmietanę, masło oraz cukier. Mieszając, podgrzewać na małym ogniu do momentu, aż cukier rozpuści się. Zwiększyć ogień, doprowadzić do wrzenia - i gotować na małym ogniu około 5-7 minut, aż sos zgęstnieje. Zamieszać kilkakrotnie w trakcie gotowania, aby sos nie przypalił się. Odłożyć do ostudzenia - w tym czasie sos dodatkowo zgęstnieje.

Bita śmietana: Bardzo zimną śmietanę ubić na sztywno z dodatkiem cukru.

Schłodzony sernik wypełnić śmietaną do wysokości kruchego ciasta. Podawać z sosem karmelowym i płatkami soli morskiej. Sernik przechowywać w lodówce.