Szukaj

Małdrzyki krakowskie

Popularne placki z twarogu, które w regionalnej kuchni małopolskiej znane są jako małdrzyki krakowskie. Geneza tej unikalnej nazwy wywodzi się z sera, który wyrabiano w dawnej Polsce. Jak podaje Kucharz doskonały Wojciecha Wielądka, małdrzyk (mądrzyczka,mądrzyk) "robią z słodkiego mleka, z podpuszczką czyli animelką, które wyciśnięte w talerki układają i w maśle obsmażają”. Dzisiejsze placuszki zwane małdrzykami wykonywane są już z tradycyjnego twarogu i podawane na słodko z cukrem pudrem.

Podczas przygotowania składniki warto dobrze zmiksować/ubić, wówczas placki będą delikatne i puszyste. Na patelnię należy nakładać grubą warstwę ciasta i delikatnie je odwracać na drugą stronę. Po usmażeniu małdrzyki powinny chwilę odpocząć, wówczas delikatnie tężeją (podobnie jak sernik).

Placuszki podajemy na ciepło, posypane cukrem pudrem, z owocowym sosem lub świeżymi owocami. Można je odgrzewać, są więc dobrym pomysłem na sycące śniadanie.


Polecamy też więcej przepisów na: Placki i naleśniki Kuchnię Małopolski, Kuchnię polską
Nasze inne propozycje, w których wykorzystaliśmy: twaróg



Małdrzyki krakowskie

receptura, z drobną modyfikacją (zrezygnowałam ze skórki cytrynowej) pochodzi z książki Kuchnia polska. Potrawy regionalne. Przepisy zebrane i opracowane przez Hannę Szymanderską.

Składniki:

500 g twarogu (używam półtłusty twaróg hajnowski)
1 całe jajko
1 żółtko
1 łyżka stopionego masła
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżki mąki pszennej


Dodatkowo:

klarowane maslo lub  olej do smażenia
cukier puder do posypania
świeże owoce / sos z owoców / jogurt lub śmietana


Przed przygotowaniem polecam:


Przygotowanie:

Do miski włożyć twaróg, jajko, żółtko, stopione masło i cukier waniliowy - zmiksować na gładką i pulchną masę. Dodać mąkę i dokładnie wymieszać (zmiksować).

Tłuszcz rozgrzać na patelni, przy pomocy łyżki kłaść porcje ciasta. Smażyć do zrumienienia z obu stron.

Małdrzyki krakowskie

Składnik główny: 
twaróg
Rodzaj dania: 
Przekąska
Deser
Śniadanie

Komentarze

Jagoda (niezweryfikowany)

Zrobiłam dzisiaj na obiad małdrzyki modyfikując przepis z braku jaj. Dla poprawy konsystencji dodałam trochę mleka skondensowanego. Wyszły puszyste i lekkie :-)
dziękuję za inspirację!

28 października 2013 - 14:06
beatatk (niezweryfikowany)

fantastyczne...pyszne :)

25 lutego 2013 - 22:29
jacobs (niezweryfikowany)

Szanowny Panie nie wiem czy to jest błąd Wojciecha Wielądko czy ... , ale animelka no to nie podpuszczka tylko dawna nazwa grasicy cielęcej zwanej również"cielęcym mleczkiem"

27 listopada 2012 - 22:54
Renata Targosz

Jacobs, nie dość jednak jesteś uważny w czytaniu receptur, skoro zwracasz się do mnie per Pan. :-)
A cytat - nie moimi jest słowami. Ale dziękuję za czujność - sprawdzę ponownie w źródłach.
 

27 listopada 2012 - 23:10
archeona (niezweryfikowany)

właśnie mi nie wychodzą. Gęste ciasto nie chce sie odczepić od łyźki, więc nie mam jak tego rozprowadzić na patelni. Skórka sie paki i przy przewracaniu na drugą stronę marszczysię złażąc z placka. Pewnie coś nie tak zrobiłam. Na razie dodaję mleka i trochę mąki, wyjdzie coś tam plackowatego, ale jeśli możecie pomóc, to podpowiedzcie jaką konzystencję powinno mieć ciasto. Składniki używałam takie same i proporcji z pewnością nie zmieniłam. Może za gorąca patelnia?

03 września 2011 - 15:45
Renata Targosz

Ciasto rzeczywiście jest gęste, dlatego kopiastą łyżkę masy kładę tylko na rozgrzany tłuszcz, bez rozprowadzania (pierwotne małdrzyki są okrągłe, dlatego starałam się nada im taki kształt, ale na co dzień smażę normalnie, nie przejmując się tym, bo ich kolistość to trudna sprawa :-). Ciasto powinno być gęste, kremowe, lekko puszyste (dzięki miksowaniu), a po stuknięciu łyżką o brzeg patelni łatwo się od niej oderwać.
Kolejna rzecz - po nałożeniu ciasta nie można go ruszać, ponieważ skórka, która tworzy się podczas smażenia będzie odchodzić, placuszek musi stężeć od spodu i dopiero wtedy można go przewrócić na drugą stronę - i tutaj ważna uwaga: jesli będzie cienki, może się rozpaść, dlatego masy nakładamy taką solidną łyżkę.
I na koniec - patelnia nie może być bardzo gorąca - smażymy na średnim ogniu.

03 września 2011 - 18:04
archeona (niezweryfikowany)

Bardzo dziękuję za wskazówki. W najbliższym czasie sprawdzę ten przepis jeszcze raz. Trochę podjadałam te nieudane pierwsze placki i w smaku były fantastyczne. Niestety moje kombinacje z przerobieniem ich na coś innego skończyły się zmianą menu ;) .

04 września 2011 - 20:42
zibi_scj55 (niezweryfikowany)

Doskonałe placuszki. Na takiej bazie ( 1 łyżka mąki więcej oraz 1 łyżka maki ziemniaczanej) robię kluski kładzione. Też dobre, zwłaszcza z sosem ze świeżych truskawek.
pozdrawiam

03 września 2011 - 13:20
kasia (niezweryfikowany)

jeszcze nie jadłam takich placuszków, z owocami muszą byc przepyszne

27 sierpnia 2011 - 01:03
bernadeta (niezweryfikowany)

zabraklo mi słow tak apetyczne sa wasze placuszki.

26 sierpnia 2011 - 22:39
Kasia (niezweryfikowany)

piękne zdjęcia, jestem nimi oczarowana! o tych placuszkach słyszę pierwszy raz (albo raczej o nazwie), i nimi również jestem zachwycona :) pozdrawiam serdecznie!

26 sierpnia 2011 - 20:40
Kaś (niezweryfikowany)

wszelkie placki twarogowe uwielbiam, ale chyba jeszcze nigdy nie jadłam z taką ilością twarogu. chętnie wypróbuję

26 sierpnia 2011 - 20:25

Dodaj nowy komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania