Faworki są nieodłączną częścią karnawału. Ciasto zbijane, z którego są wykonane oraz duża ilość żółtek sprawiają, że faworki są kruche, lekkie i bardzo delikatne.
Najlepiej wykrawać je karbowanym radełkiem, wtedy będą miały ładny rant. Smukły kształt uzyskamy, wycinając krótsze boki ukośnie, a nie w poprzek. Dobrze wybite i dobrze usmażone faworki powinny być pokryte dużą ilością pęcherzyków/pęcherzy powietrza.

Składniki:

150 g mąki pszennej typ 500
150 g mąki krupczatki
6 żółtek
20 g cukru pudru
3-4 łyżki śmietany 18%
20 g masła
1 łyżka spirytusu, octu lub rumu
600 g smalcu / lub klarowanego masła / lub oleju

Przygotowanie:

Mąkę, żółtka, cukier puder, masło, spirytus i 3 łyżki śmietany połączyć. Zagnieść ciasto, które będzie dość twarde, ale powinno być elastyczne - w razie potrzeby dodać czwartą łyżkę śmietany. Kiedy wszystkie składniki idealnie się połączą wybić ciasto wałkiem, zawinąć, ponownie wybić - czynności powtarzać w miarę długo (10-15 minut).  Ciasto włożyć do miseczki, przykryć wilgotną ściereczką i odstawić do lodówki na 1 godzinę, aby odpoczęło.

W płaskim naczyniu roztopić i podgrzać smalec / masło sklarować i podgrzać / olej podgrzać.

Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubość maksymalnie 2 mm i pokroić na paski o szerokości 3 cm oraz długości 15 cm. Każdy pasek przekroić w środku wzdłuż na długość 7-10 cm. Jeden z końców przewinąć przez otwór i pociągnąć delikatnie, aby nadać faworkowi ładny, podłużny kształt.

Przed smażeniem sprawdzić temperaturę tłuszczu wrzucając do niego kawałek ciasta.
Faworki delikatnie (aby zachować kształt) wkładać do gorącego tłuszczu. Smażyć z obu stron na złoty kolor. Wyjąć z tłuszczu i osączyć na ręczniku papierowym. Kiedy ostygną, posypać cukrem pudrem.