Jaki jest zapach ryby? W tym przypadku należy zapomnieć o stereotypie, że ryba śmierdzi. Wszystko zależy od rodzaju ryby oraz od jej świeżości i ten zapach będzie mniej, lub radziej intensywny. Inaczej będą pachnieć ryby morskie, rzeczne, a jeszcze inaczej te żyjące na dnie jeziora.

Wiele zależy również od osobistego odbioru. Według mnie specyficzny zapach ma np. dorsz i miętus. Miecznika i tuńczyka odbieram jako prawie bezzapachowe. Podoba mi się za to zapach sandacza i halibuta.

Zapach ryby może uaktywniać się podczas obróbki termicznej. W jaki sposób zatem uzyskać jak najmniej intensywny zapach ryby podczas smażenia?

Przede wszystkim należy kupić jak najświeższą rybę. I dotyczy to zarówno ryby świeżej, jak i mrożonej. O tym, na co zwrócić uwagę podczas zakupu ryb pisaliśmy TUTAJ.

Kiedy ryba zajęła już miejsce w naszej lodówce, warto poczynić jedną z wybranych metod - w zależności od dostępnych skadników, przypraw lub upodobań:

• sprawione, opłukane i odsączone ryby skrapiamy sokiem z cytryny i wstawiamy do lodówki na 1–2 godziny przed przyrządzeniem.
  
  
• przez 1–2 godziny moczymy rybę w mleku, po czym dokładnie osuszamy papierowym ręczikiem,
  
  
• nacieramy ziołami: majerankiem, estragonem, bazylią lub tymiankiem i zostawiamy mniej więcej na godzinę w chłodnym miejscu,
  
  
• starannie obkładamy startymi na tarce warzywami (cebulą, selerem, pietruszką) lub samą, pokrojoną w plasterki cebulą i wstawiamy na 1–2 godziny do lodówki
  

Podczas smażenia:

Czynności przygotowawcze, które wymieniłem powyżej w dużej mierze przyczynią się do zniwelowania zapachu ryby. Co jeszcze możemy zrobić?

Do tłuszczu na patelni dodajemy parę kropel soku z cytryny lub jej cząstki. Podobny efekt uzyskamy dodając na patelnię cząstki ziemniaka, który wchłania zapach.

Jeżeli macie własne, sprawdzone sposoby na pozbycie się zapachu ryby podczas smażenia, podzielcie się nimi w komentarzach :-)