Bretońskie ostrygi z Cancale każdego dnia zalewane są świeżym i silnym morskim przypływem, który zapewnia wysokie dotlenienie i obfitość planktonu. To czyni delikatne, pachnące wodą morską mięso tego silnego afrodyzjaka naprawdę wyjątkowym.
Cancale to nieduże miasteczko portowe z widokiem na zatokę Mont-St-Michel. Zwiedzając bretońskie wybrzeże nie sposób go ominąć, bowiem - nastawione na hodowlę i konsumpcję ostryg - słynie ono właśnie z tego wyśmienitego specjału. Dlatego - za jakość i tradycje kulinarne Cancale zostało wyróżnione przez Krajową Radę Kulinarną (Le Conseil National des Arts Culinaires) specjalnym odznaczeniem dla regionów o niezwykłym smaku.
Port i nabrzeżne uliczki pełne są restauracji i barów, które serwują ostrygi i inne owoce morza. Świeżutkie ostrygi można również nabyć bezpośrednio na targu, który znajduje się tuż nad brzegiem, na Parcs a Huitres. Za kwotę od 3,5 do 5,5 euro dostajemy 12 ułożonych na specjalnym talerzu ostryg. Z cytryną lub bez - ostrygi z Cancale są tak świeże i pachnące morską wodą, że szkoda byłoby zakłócić ich smak jakimkolwiek dodatkiem.
W centrum Cancale przed katedrą znajduje się fontanna - w pełni oddająca hołd odwiecznemu zajęciu tutejszych hodowców ostryg. Już w średniowieczu bowiem smak ostryg z Cancale doceniano i tradycją miasteczka stało się nie tylko pozyskiwanie tych naturalnych morskich zasobów, ale i dbałość o nie. Dlatego sezon na ostrygi przypada na okres od września do kwietnia. Wówczas - będąc poza okresem rozmnażania - są zdecydowanie smaczniejsze i jest ich więcej.
Komentarze
super :)
jade tam w czerwcu,
troche mnie zmartwiło, że sezon kończy sie w kwietniu,
pozdro
piękne okazy...
Dodaj nowy komentarz