W starej książce kucharskiej z roku 1945, która niedawno wpadła w moje ręce, odnalazłam kilka zapisanych Babciną ręką kartek z recepturami, których efekty w dzieciństwie poznała moja Mama i jej Siostry. Teraz mogę je poznać ja i chętnie się nimi z Wami podzielę.
Zapraszam Was na sernik mojej Babci :-)
Proporcje sernika nieco zmniejszyłam, aby upiec go w tortownicy o średnicy 20 cm. Wszystkie składniki wyjęłam z lodówki odpowiednio wcześniej, aby osiągnęły temperaturę pokojową. Masło musi być bardzo miękkie, aby idealnie połączyło się z masą twarogową. Rodzynki pominęłam, ponieważ... nie przepadam za nimi :-) A twaróg użyłam ten co zawsze, czyli tłusty hajnowski. Wpisany na listę produktów tradycyjnych najbardziej będzie odpowiadał starym recepturom. Oczywiście możecie użyć sprawdzony przez siebie, ulubiony twaróg. Do sernika dodajemy tylko żółtka - oddzielone od nich białka można przechować w lodówce (lub zamrozić) i upiec z nich bezy lub Pavlovą.
Ponieważ receptura nie zawierała "instrukcji obsługi", trochę eksperymentowałam na bazie doświadczeń z innymi sernikami. Ale wszystko wyszło wspaniale i tak, jak trzeba. Najlepszy - jak to z sernikami bywa - jest dwudniowy. Osiąga wówczas pełnię swojego smaku, delikatnej konsystencji i gładkości.
Polecamy też więcej przepisów na: Ciasta, Serniki
Nasze inne propozycje, w których wykorzystaliśmy: twaróg
Sernik
na foremkę o średnicy 20 cm
Składniki:
1 kg twarogu
6 żółtek
150 g miękkiego masła extra w temperaturze pokojowej
200 g cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
1/2 laski wanilii
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
50 g rodzynek (pominęłam)
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do temperatury 160 stopni (program pieczenia góra/dół). Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia (ja wyłożyłam całą, wraz z bokami, ale można również wyłożyć sam spód, a boki posmarować masłem).
Twaróg zmielić trzykrotnie. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę. Stopniowo dodawać masło, następnie zmielony twaróg, a na końcu mąkę, sok z cytryny i wyskrobane z laski wanilii ziarenka. Masę twarogową dokładnie wymieszać rózgą albo przy pomocy robota kuchennego - ale nie napowietrzać, czyli nie ubijać.
Jeżeli dodajecie do sernika rodzynki, to teraz nadszedł na nie czas. W zależności od tego, jak lubicie, należy je wcześniej namoczyć w wodzie (lub nie), odcisnąć, obtoczyć w mące i delikatnie wymieszać z masą twarogową.
Wyłożyć do przygotowanej foremki i wyrównać wierzch. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 45 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim sernik jeszcze przez 15 minut. Wyjąć z piekarnika. Sernik w samym środku może sprawiać wrażenie niedopieczonego. Ostudzić i włożyć na noc do lodówki w celu całkowitego stężenia.
Komentarze
Dziękuję za ten przepis. Mój mąż jest po przeszczepie wątroby i okazało się ,ze teraz nie toleruje białka.
Sernik zawsze uwielbiał ,tak długo szukałam az znalazłam Pani sernik.
Jest tak dobry ,ze cała rodzina zachwycona . Robię teraz raz w miesiącu i nikt nie wierzy ,ze mozna bez białek. Super ,jeszcze raz wielkie dzięki
dlaczego na kartce jest inny przepis niż ten co pani napisała
Ponieważ na kartce przepis podany jest w szklankach oraz na większą foremkę. Ja stosuję gramatury i chciałam ten sernik upiec w foremce 21 cm ;)
Jak 42 lata żyję-nie jadłam lepszego sernika.Wprawdzie nie wyrasta jak inne serniki,ponieważ nie zawiera białek,proszku itp.,ale w smaku nie ma sobie równych.Długo szukałam,ale jest!Dziękuję za ten przepis!Będę stopniowo próbować innych przepisów z Pani strony.Pozdrawiam serdecznie;)
Witam, ponieważ serniki pieczone w kąpieli wodnej wychodzą zawszy równiutki,dlatego mam pytanie.
Czy mogę ten sernik upiec w kąpieli wodnej i w ilu stopniach.Za odpowiedź dziękuję.
Pozdrawiam Halina
Zaletą tego sernika jest właśnie perfekcyjnie równy wierzch. Nie zawiera ubitych białek i właśnie między innymi dlatego nie opada :)
Pyszny :) ale polecam potrzymac go z 55 minut :) pyszny, z rodzynkami i skorka z pomarancza ahh:)
Zrobiłam na próbę kilka tygodni temu i przygotuję na Święta. Bardzo dobry. Polecam.
Witam,chcę upiec ten sernik,proszę mi powiedzieć czy tortownica 20 cm jest wystarczająca.
Tak, będzie idealna.
Najlepszy sernik pod słońcem! Piekę go zarówno w Polsce, jak i w USA i wszyscy go uwielbiają! Niebo dla podniebienia. Wyjątkowy, wręcz mokry! Nie do podrobienia. Wielkie dzięki za ten cudowny przepis Twojej Wspaniałej Babci :)
Sernik obłędny!! Tak jak lubię- dużo sera w serniku, pychotka :)
No i popełniłam ten sernik ponownie, z okazji świąt. tym razem zgodnie z twoim przepisem (poprzednio była wariacja z użyciem ricotty i mascarpone) i ponownie rewelacja. Poprzednim razem nie dopisałam jednak, że doceniam Cię za sentyment do babci i podziwiam za to że znajdujesz czas na dzielenie się z innymi pasją - jestem pelna uznania
Renata, ten sernik jest po prostu genialny! Robiłam go już chyba trylion razy, za każdym dodaję rodzynki i odrobinę kandyzowanej (własnej roboty) skórki pomarańczowej w czasie wigilijnym właśnie. Czasem robię go także na kruchym spodzie, wtedy w połączeniu z rodzynkami, skórką i gorzką polewą czekoladową to po prostu orgazm kulinarny. Idę sprawdzić czy ładnie rośnie. Pozdrawiam!
Upiekłam sernik wg Twojego przepisu, właściwie to jego wariację ale to dlatego, że nie miałam wystarczającej ilości twarogu, brakującą wagę uzupełniłam ricottą i mascarpone, no i jeszcze ubiłam pianę z dwu białek i wmieszałam do masy serowej. Wyszło serowe ptasie mleczko, tak delikatnego sernika jeszcze nie jadłam a to Twoja zasługa - dziękuję więc :-) i gratuluję
Dziękuję bardzo i gratuluję eksperymentu ;)
sernik wygląda rewelacyjnie:) moja druga połowa uwielbia serniki i chciałabym go zrobić tylko nie wiem w jakiej formie- blaszka czy tortownica i o jakich wymiarach. Bedę wdzięczna za informację:)
Ja piekłam sernik w tortownicy o średnicy 20 cm (wymiary podałam w opisie i w przepisie).
Jeżeli chcesz zwiększyć ilość ciasta lub zmienić foremkę, skorzystaj z przeliczarki foremek - większa ilośc masy serowej będzie wymagała również wydłużenia czasu pieczenia.
Na zdjęciu jest idealny ale mi niestety nie wyszedł :(... czy do niego nie daje się faktycznie białek? bo nie ma o tym ani słowa jak również o proszku do pieczenia!!
Białka i proszek do pieczenia spowodowałyby niepotrzebne spulchnienie i wyrośnięcie sernika, a następnie jego opadnięcie. Same żółtka nadają sernikowi większą aksamitność. Co wyszło nie tak z tym sernikiem?
Z prawdziwą przyjemnością kolejny raz potwierdzam: sernik jest aromatyczny, orzeźwiający, delikatny, leciutki i bardzoooooooooo smaczny:-) i jeśli uzyje sie kupionego gotowego zmielonego sera błyskawiczny do zrobienia!
Idealny. Klasyczny i bardzo smaczny. Dziękuję :)
Piękny, klasyczny sernik! Czasem te stare, babcine receptury z pożółkłych kartek są nieporównywalne z niczym innym... A do tego jeszcze dochodzi sentyment i wspomnienia... - nie da sie tego niczym zastąpić.
Mi tez babcia kojarzy się z pierwszymi, kulinarnymi doświadczeniami. Sernikiem właśnie. I faworkami (babcine chruściki), obsypane grubo cukrem pudrem, najlepsze. I zacierka na mleku :) I pierwsze, nieporadnie lepione pierogi. I wyjadanie pierogowego farszu :)
Piękny wpis, naprawdę zrobiło mi się ciepło na sercu :)
Pozdrawiam gorąco!
Nat.
www.zmyslowoprzezswiat.blogspot.com
dziękuję Nat. :-) Jest dokładnie tak, jak piszesz.
Do wpisu podchodziłam kilkakrotnie, ponieważ kosztował mnie wiele wzruszeń. Taki sernik ma w sobie nie tylko wiele smaku, ale również sentyment, którego absolutnie nic nie podważy :-)
mniam, marzę o kawałku tego sernika teraz i tu w pracy :)
wygląda przesmacznie! Piękne zdjęcia.
Wygląda bardzo apetycznie !
Nie ma to jak babcine przepisy :)
Łał, taki przepis to skarb!! A sernik prezentuje się pięknie :)
piękne zdjęcia a sam sernik? klasyk. pełen czaru i uroku. pełen gracji i piękna. Babcie są wspaniałe, nieprawdaż? pod każdym względem!
Idealny!
Wygląda cudnie!
Dodaj nowy komentarz